Nastepny pochmurny poranek. Wystartowaliśmy razem z Magdą i po 2 godzinkach spokojnego wiosłowania wpłynęliśmy do Niemirowa –pierwszej polskiej wioski na prawym brzegu.W połowie etapu moja przesiadka do jedynki i do Drohiczyna gdzie rozstawiliśmy domek z widokiem na drohiczyńskie kościoły i klasztor...