Dziś cały dzień w autokarze, Do przebycia blisko 500 km- do czerwonego miasta-Marrakeshu, po drodze chwila przerwy w górskiej miejscowości Ifran , dalsza jazda wzdłuż pasma Atlasu Średniego malowniczą trasą prowadzącą przez porosłe lasami cedrowymi wzgórza oraz uprawne pola, ukryte i widoczne rzeki i jeziora, przy jednym z takich jezior zatrzymujemy się na krótką fotosesję. Bogaty w kolory i zmienny krajobraz towarzyszący nam przez cały dzisiejszy dzień jest ponoć inspiracją dla wzorów ręcznie tkanych kilimów i dywanów berberyjskich…Mamy jeszcze jedną przerwę na obiad w ładnym hotelu na trasie i późnym popołudniem dojeżdżamy do Marrakeshu, odwiedzając jeszcze po drodze piękny Ogród Majorelle - mistyczny, tropikalny raj palmowo-kaktusowy francuskiego artysty Louisa Majorelle’a. Prawdziwa perła wśród ogrodów świata! W samym środku ogrodu wznosi się jaskrawoniebieska willa, małe muzeum sztuki islamskiej z ciekawą kolekcją berberyjskich i tuareskich kilimów, dywanów, biżuterii, ceramiki .Kilkudziesięciominutowy spacer i jedziemy do hotelu. Po zameldowaniu się i kolacji wyruszamy na plac Jamaa El-Fna- kultowego miejsca kuglarzy , zaklinaczy węży, jasnowidzów, to miejsce które najbardziej zaczyna żyć po zmroku, gdzie na rozstawianych co wieczór straganach z grillami można skosztować potraw lokalnej marokańskiej kuchni lub wypić sok ze świeżo wyciśniętych owoców. Jest tłoczno i gwarno i przez to ekscytująco, musimy jednak wracać na nocleg bo jutro kolejny dzień wycieczki.