Geoblog.pl    piti628    Podróże    Pętla Toruńska, z Żuławską i Brodnicką- kajakiem i rowerem :-)    Do Brodnicy
Zwiń mapę
2018
27
lip

Do Brodnicy

 
Polska
Polska, Brodnica
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 352 km
 
Piękny poranek to i start piękny. 8.35. Postanawiam podpłynąć Brynicą pod prąd ,ale po 1.5 km. odpuszczam napotykając już drugą, tym razem dosyć długą przeszkodę- zator ze ściętych traw. Nie muszę się z tym męczyć więc zawracam i płynę do ujścia Skarlanki. Kilometr przed nią taka sama przeszkoda jak ta na Brynicy, tylko długa na 50 m. Brrr. Tą jednak muszę pokonać. Jest już nawet wydeptana ścieżka po lewej stronie. Przeciągam kajak i po dwóch zakrętach ukazuje mi się most przed którym po prawej stronie uchodzi do Drwęcy Skarlanka. Mam dzisiaj sporo czasu, nie udało się z Brynicą to może uda się zahaczyć o kawałek Pętli Brodnickiej. Wpływam na Skarlankę, pokonuję kilkaset metrów i jest Tama Brodzka, a obok niej moja pomocna żonka. Przenosimy kajaczek na drugą stronę Brodzkiej Tamy i ruszam na Jezioro Bachotek. Dopływam do jego końca zatrzymując się na przerwę posiłkową w starej PTTK owskiej stanicy wodnej, po kilku minutach dojeżdża rowerzystka z pysznymi słodkimi bułeczkami i zimnym browarkiem. Kochana :-). Rozstajemy się z założeniem że podpłynę jeszcze jakieś półtora godziny dokąd się da i zrobię nawrót. Na całą pętlę to jednak mam zbyt mało czasu na tym wyjeździe. Dopływam do czwartego jeziorka (za Ryte Błota) i zawracam. Każde z jezior wydaje mi się coraz ładniejsze. Mam na myśli wodę o lazurowym odcieniu, a pod koniec Bachotek zaczyna mną coraz mocniej bujać. Nic mi jednak nie zrobi , bo już prawie mam jego koniec. Przez Tamę Brodzką przerzucam sprzęt i wracam na Drwęcę (Wodowskaz na Skarlance wskazuje. 150 cm.) Punkt osiemnasta melduję się na Przystani w Brodnicy wyprzedzając pod koniec grupę kajakarzy, którzy przepływali wczoraj pod wieczór obok naszego biwaku przy ujściu Brynicy. Endomondo wskazuje przepłynięcie 50 km. Jest ok. Wśród kajakarzy których wyprzedziłem , na brzegu rozpoznaję kolegę Jurka S. (Lady) i to dzięki ubranej przez niego koszulce ze spływu Bugiem w 2007 roku. To tam się ostatnio widzieliśmy :-) Kilka wymienionych zdań i jego grupa odjeżdża na imprezowy nocleg nad jeziorko po którym wczoraj pływałem - Nielbark. Jesteśmy "rozbici" obok kilku innych namiotów w których mieszka grupka z Nowego Targu, która za sobą ma przepłynięte 160 km. Welem i Drwęcą. Jutro wracają do domu. Mają trochę drogi do pokonania. Przed 21 niebo zaczynają zakrywać gęste chmury i ze zjawiska zaćmienia księżyca które dziś miało być bardzo dobrze widoczne, zaćmienie będę miał ja z powodu przyswojenia nadmiernej ilości piwa w oczekiwaniu na zastawiony księżyc ;-).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (44)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
piti628
Kowboj
zwiedził 17.5% świata (35 państw)
Zasoby: 1781 wpisów1781 18 komentarzy18 10973 zdjęcia10973 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
15.11.2023 - 30.11.2023