Geoblog.pl    piti628    Podróże    Wisłą z Krakowa do Gdańska 890 km.    Dzień 10 start na kilometrze 879
Zwiń mapę
2020
01
sie

Dzień 10 start na kilometrze 879

 
Polska
Polska, Sobieszewo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 662 km
 
Ostatni dzień samotnej wyprawy do morza. Piękny poranek, ale wiatr chyba nie pozwoli mi wpłynąć na morze. Po siedmiu kilometrach – godzince wiosłowania mijam po prawej odejście Nogatu. Na wodzie coraz większy ruch. Nawet żaglówki korzystają z wiatru który mi nie sprzyja i pływają sobie pod prąd „Królowej”. Moja walka z wiatrem trwa w najlepsze, ale już wiem że wygram. Do morza już tylko 41 km., wysoko na lewym brzegu kościół w miejscowości Gorzędziej. Kilometr 901, to tutaj najczęściej nocowałem na tym odcinku Wisły. Od teraz łatwiej bo coraz więcej punktów orientacyjnych. Już po niespełna trzech kilometrach most na DK 22, a po kolejnych pięciu remontowany most w Tczewie. Zabytek którego nad rzeką pozostała połowa. Sześć kilometrów dalej robię przerwę posiłkową, bo wiatr nie daje za wygraną. Kwadrans i dalej. O piętnastej przepływam pod ostatnim mostem nad Wisłą. To most na S7. Blisko, coraz bliżej :-) . Kilometr dalej odpływ Szkarpawy , w który najczęściej wpływałem przy okazji rozszerzonej Pętli Toruńskiej. Wiosłuję jeszcze przez cztery kilometry i widząc w oddali prom kursujący pomiędzy Sobieszewem a Mikoszewem na tle bezkresu horyzontu błękitu Zatoki Gdańskiej, odbijam w lewo i płynę w kierunku Śluzy Przegalina. Tędy popłynę w stronę morza. Telefon do pani śluzowej i już jestem w środku. Nawet nie odczuwam obniżenia a już otwierają się wrota, za którymi Martwą Wisłą można sobie popłynąć do Gdańska. Za śluzą czekają na mnie żona z kuzynką. Pączek w nagrodę i one rowerami, a ja swoim kajakiem ruszamy w stronę Sobieszewa. Tutaj wiatr już nie dokucza. Po godzinie i czterdziestu pięciu minutach kończę dzisiejsze płynięcie pod Sobieszewskim mostem, skąd moim transportowcem udamy się na pole biwakowe zamieszkane przez dziewczyny od wczoraj. Będzie jeszcze spacer nad morze i obowiązkowe fotki zachodzącego słońca. :-). Za mną dzisiaj 66 km.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (26)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
piti628
Kowboj
zwiedził 17.5% świata (35 państw)
Zasoby: 1781 wpisów1781 18 komentarzy18 10973 zdjęcia10973 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
15.11.2023 - 30.11.2023