Leśnymi, polnymi, szutrowymi i asfaltowymi i tak aż do Górowa Iławieckiego gdzie robimy przerwę na obiadek w restauracji przyjaznej rowerzystom. Tak przyjaznej, że zostajemy przy obiadku poczęstowani tzw. nalewką rowerzysty :-).
Zdjęcia (1)
Komentarze (0)
Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy