Mój start o godzinie 8,30 zza śluzy Przewóz to mniej więcej 94 kilometr żeglownego szlaku Wisły. Od rana słonecznie, czasem troszkę wietrznie, ale spokojnie. Bliski kontakt z przyrodą, widok czarnego bociana, białych, czapli, sokołów, a także niestety utopiony koń- taki widok zdarzył mi się po raz pierwszy. Mała zakupowa przerwa przy ujściu Dunajca w Opatowcu i o 18,30 dzisiejsza meta. Przepłynięte 84.