Przed ósmą wyjeżdżamy na lotnisko. Ostrzegani jesteśmy że na pewno nie wyjedziemy stąd o czasie, a odprawa przebiega bardzo sprawnie. Niektórzy muszą znowu wydać troszkę pieniędzy za to że wywożą to co wywożą. Nam, mimo osobistej kontroli bagażu mojej żony, udaje się wylecieć z Madagaskaru za darmo i punktualnie. Te same linie lotnicze które nas tutaj przywiozły, teraz nas odwiozą przywożąc na nasze miejsce przynajmniej jednego celebrytę. Zauważam w części przyjezdnych Michała Piróga. W Warszawie lądujemy również punktualnie i tylko temperatura 8 st. C trochę nam nie pasuje. :-)