Geoblog.pl    piti628    Podróże    Tajlandia niby baśniowa    Przez Sukothai do Chiang Rai
Zwiń mapę
2022
23
lis

Przez Sukothai do Chiang Rai

 
Tajlandia
Tajlandia, Chiang Rai
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9036 km
 
Dzisiaj czeka nas długa, bo ponad czterysta kilometrowa droga, dlatego wyjeżdżamy znowu o siódmej rano, by po 1,5 godzinie jazdy zatrzymać się na chwilę w specyficznej „przydrożnej jadłodajni”. Nie zauważyłem by ktoś zrobił tu zakupy, ale wszyscy z ciekawością oglądali i robili zdjęcia temu co leżało tutaj na ruszcie. To były szczury… Łee, średnio apetyczne, szczególnie te odarte z sierści i jeszcze nie opieczone. Mam nadzieję, że nam nie zaserwują nigdzie tego dania w tej tajskiej podróży ;-). Jedziemy kolejne 1,5 godziny. Do Ayuttayi-pierwszej stolicy Tajlandii, którą jeszcze w osiemnastym wieku zamieszkiwało milion mieszkańców (obecnie około 66 tysięcy). W roku 1767 gdy Birmańskie wojska zdobyły mury miasta, które splądrowano i spalono, podobnie jak świątynie i pałac królewski, Tajowie przenieśli stolicę do Bangkoku, a w obecnie istniejącym Parku Historycznym Wat Maha That stoją ruiny prawie czterystu mniejszych i większych świątyń oraz pałaców. Park zajmuje tak wielki obszar, że by obejrzeć najważniejsze jego fragmenty przemieszczamy się kilka minut autokarem pomiędzy jedną a drugą częścią kompleksu, zaglądając przed przewózką do pięknej i nowoczesnej świątyni Wat Phra Mongkhon Bophit, która odwiedzana jest codziennie przez mnóstwo osób modlących się o pomyślność i szczęście. Główną atrakcją Wat Mongkhon Bophit jest duży pozłacany wizerunek Buddy, o nazwie Phra Mongkhon Bophit, który ma prawie 17 metrów wysokości (z 4,5 metrową podstawą). Obok świątyni fotografuję zdjęcie tego miejsca sprzed jedenastu lat ,kiedy to całe otoczenie świątyni znalazło się pod powodziową wodą. Po przewózce oglądamy świątynie i pałace z których ten najważniejszy - Pałac Królewski, to dziś jedynie resztki fundamentów i ścian, a wśród istniejących jeszcze ruin, zobaczyć można mnóstwo posągów. Małych, wielkich poniszczonych i całych z najsłynniejszym, którym jest twarz Buddy, wrośnięta w konary drzew. By móc zrobić mu zdjęcie trzeba uklęknąć. Dba o to ochroniarz :-). Nie mamy aż tyle czasu by wszystkiemu dokładnie się poprzyglądać, ale w jednej ze świątyń dostrzegamy i fotografujemy kilkunastoosobnikowe stadko nietoperzy, po czym odjeżdżamy kolejne dziś 1,5 godziny na lunch który odbędzie się w fajnym miejscu wśród zieleni i małych stawów jakby w środku dżungli. Posileni odjeżdżamy na ostatni, trzy godzinny dzisiejszy odcinek podróży, do Phitsanulok, gdzie z racji w miarę wczesnej godziny (jest siedemnasta) zamiast jutro, jeszcze dziś zwiedzimy buddyjski kompleks klasztorny Wat Phra Si Rattana Mahathat , sławny dzięki wykonanemu z brązu i pozłacanemu posągowi Buddy Gautamy nazywanemu Phra Phuttha Chinarat, drugiemu po Szmaragdowym Buddzie z Bangkoku, najbardziej czczonemu w Tajlandii posągowi. Chyba dobrze się złożyło, że odwiedzamy to miejsce jeszcze dzisiaj, bo nie ma tu wielkich tłumów o których pobycie tutaj w ciągu dnia doczytałem pisząc to wspomnienie. My spokojnie i bez wielkiego tłoku mogliśmy zajrzeć we wszystkie zakamarki kompleksu, kryjące niezliczone ilości posążków buddy w różnych rozmiarach i pozach. Ładne miejsce nad rzeką Nan, a my na nocleg odjedziemy tylko kilkanaście minut. Na szczęście :-) . Czeka nas jeszcze tylko samodzielne wyjście na kolację, bo dziś hotel nam jeść nie da ;-). Tuż obok hotelu natrafiamy na małą jadłodajnię w której akurat posila się nasza tajlandzka przewodniczka Pum, korzystamy zatem z jej pomocy w zamówieniu sprawdzonego dania i możemy wracać by odpocząć przed kolejnym dniem zwiedzania.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (59)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
piti628
Kowboj
zwiedził 17.5% świata (35 państw)
Zasoby: 1781 wpisów1781 18 komentarzy18 10973 zdjęcia10973 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
15.11.2023 - 30.11.2023