W lesie napotykamy jeszcze jeden damsko-męski patrol samochodowy. Ci również mili, po kilku zdaniach wyjaśnienia mojej tutaj obecności tłumaczą mi jak dojechać tam gdzie chcę. Mijam po drodze kilka ciekawych miejsc i przed dwudziestą docieram do dziewczyn rozbitych dziś na polu namiotowym w Jazach nad jeziorem Mikaszewo. Będzie kąpiel w ciepłej wodzie :-)