Geoblog.pl    piti628    Podróże    Kanada zachód i wschód z kawałeczkiem USA    Dzień 2 na wyspę Vancouver do Victorii
Zwiń mapę
2025
22
sie

Dzień 2 na wyspę Vancouver do Victorii

 
Kanada
Kanada, Victoria
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9381 km
 
Pobudka o siódmej. Typowe amerykańskie śniadanie, jajecznica i coś na słodko i o ósmej ruszamy na zwiedzanie. Najpierw  do Parku Królowej Elżbiety, ogrodniczego klejnotu Vancouver, który będąc najwyższym punktem w mieście, zapewnia piękne widoki na wieżowce w centrum i góry na północnym wybrzeżu. O poranku kilka grup starszych skośnookich osób ćwiczy tu sobie coś przy spokojnej muzyce. My odjeżdżamy w stronę starej dzielnicy Gastown, a tam z placu Maple Tree Squares idziemy pod słynny zegar parowy Gastown Steam Clock. Czas na zdjęcia co jakiś czas wypuszczającego kłęby pary zegara i wędrujemy tam gdzie my byliśmy już wczoraj. W stronę portu skąd ponad dwudziestu uczestników naszej wycieczki polata sobie dwoma aeroplanami. My mamy czas na samodzielne poznawanie portowej okolicy. Spacerujemy wzdłuż wybrzeża podziwiając widoki, ogromne statki wycieczkowe i latające nad nami aeroplany z nowymi wycieczkowymi znajomymi. Gdy wracają to już kompletną grupą idziemy zobaczyć secesyjny dworzec Kolei Pacyficznej a następnie wieżę widokową Vancouver Lookout, z której roztacza się widok na spektakularnie położone miasto i jego okolice. Następnym punktem jest przechadzka po ogromnym, położonym na 405 hektarach, parku miejskim - parku Stanley’a, będącym zarówno ostoją dzikiej przyrody, jak i ulubionym miejscem rozrywki i rekreacji mieszkańców. Znajdują się tam plaże, ścieżki spacerowe, falochron z wieżyczkami a także bogata kolekcja totemów - mistycznych rzeźb Indian z zachodniego wybrzeża Ameryki. W dali widoczny jest wiszący most Lions Gate Bridge po którym wkrótce przejedziemy naszym autokarem. Obok nas dużo turystów, rowerzystów i biegaczy. Słabo jedynie wygląda samo wybrzeże z powodu odpływu :-( Można by tu spacerować przynajmniej z pół dnia, ale my tyle nie mamy. Odjeżdżamy zatem przez wspomniany wiszący most do następnego parku. To Capilano Suspension Bridge Park w którym to już nie autokarem a piechotką, przemieścimy się wraz z całym tłumem odwiedzających na drugi brzeg rzeki Capilano po wybudowanej w 1889 roku 137-metrowej ruchomej, wiszącej kładce wiszącej siedemdziesiąt metrów nad rzeką. Fajnie. Na owym drugim brzegu znajdują się ścieżki na kładkach porozwieszanych pomiędzy koronami wysokich drzew, skąd roztacza się widok na położony poniżej las. Mamy tradycyjnie nie wiele czasu, musimy zatem z powrotem przejść na drugą stronę rzeki, gdzie znajduje się ścieżka na zboczu skał, coś na wzór ścieżek w Słowackim Raju - Cliff Walk. Udaje nam się przejść chyba wszystko po czym można tu pochodzić :-). Ładne miejsce, ale musimy jechać już w kolejne. Na wyspę Granville znaną z doskonałej oferty gastronomicznej. W przeszłości było to miejsce produkcji przemysłowej, przetwórnie rybne i cementownia działająca do dziś, ale w roku 1979 powstał tu Granville Island Public Market w którym rolnicy i inni sprzedawcy żywności mogą sprzedawać konsumentom świeże produkty, mięso, ryby, owoce morza, sery i inne produkty, z których wiele pochodzi z lokalnych źródeł, ale i szeroka gama artykułów importowanych, od meksykańskiego, azjatyckiego, greckiego jedzenia po słodycze i przeróżne przekąski. Mamy troszkę czasu wolnego podczas którego przyglądam się pływakom na różnych sprzętach pływających. Echh. Szkoda że nie mamy więcej czasu :-(. Odjeżdżamy z miasta Vancouver na południe w stronę terminala promowego w Tsawwassen  oddalonego zaledwie sześćset metrów od granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Po dziewiętnastej odpływamy w stronę wyspy Vancouver, wyspy której powierzchnia jest zaledwie dziesięć razy mniejsza od Polski (31285km²), do której dopłyniemy po półtorej godzinie, przecinając na dystansie blisko dziewięciu kilometrów terytorium USA. Na wyspę docieramy tuż po zachodzie słońca a do miejsca zamieszkania jeszcze trzydzieści kilometrów. Nie zobaczymy w jak ładnej (lub nie) okolicy mieszkamy bo już jest ciemno :-).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (87)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
piti628
Kowboj
zwiedził 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 1861 wpisów1861 18 komentarzy18 12832 zdjęcia12832 0 plików multimedialnych0